Podróżowanie po Polsce: Rzeszów

Rzeszów przez długi czas był miasteczkiem omijanym w szlakach turystycznych. Powszechnie uznawane za nudne, nudne i nie mające totalnie nic do zademonstrowania całkiem spore miasto przemieniło się w przeciągu paru lat w punkt, który zdecydowanie warto odwiedzić. Zachęcam do teksu z mojej wędrówki po Rzeszowie.

Bo podróżuję po darmoszcze

Sądzę, że jeśli mogę posiadać coś za zero pesos, to nie biegnę z pieniędzmi. Natychmiast optymalizuję finansowo przejazdy i noclegi Rzeszów (zobacz noclegi w mieście Rzeszów) to oczywiście nie Berlin pod względem cennika, ale z doświadczenia wiem, że w drodze każdy miedziak się liczy. Stąd też w podróż ruszyłem stopem. Wyruszyłem z Oławy i po 7 godzinach jazdy byłem u celu – nawet szybko, przyfarciło mi się.

Zaintrygowały Cię te wątki? To fantastycznie. Wejdź w kolejną stronę i doczytaj również (http://www.saleweselne.com/jablonna/) dodatkowe wiadomości. Podziel się z autorami swoimi wrażeniami.

I to jednym samochodem! Jeśli rozchodzi się o miejsce do spania, to są motele i hotele Rzeszów oferuje bogatą ofertę miejsc i spokojnie da radę się zmieścić w 25 PLN. Ja akurat wylądowałem u kumpla, więc odwdzięczyłem mu się paroma szotami. Czytaj więcej: Ferdynand w centrum .

Co warto zobaczyć w Rzeszowie?

Na pewno uroczy ryneczek, który na pewno nie jest tak wielki jak ten w Warszawie, ale też ma swój urok. Nad niewielkimi kamienicami wznosi się ratusz, jednak głównym punktem schadzek jest rzeszowska studnia – z tego miejsca watahy młodych ludzi rusza swoimi stałymi imprezowymi drogami, by doznać rozrywki. Ja z kumplem zadomowiłem się w Graciarni u Plastyków, gdzie poczułem się jak w domu (nie mam na myśli bałaganu).

Następnym punktem do zobaczenia będąc w Rzeszowie to udostępniony turystom szlak podziemnych przejść, które ciągną się pod starówką. Podziemia udostępniane są do zwiedzania od 2001 roku. Dziś ścieżka liczy 370 metrów długości i pozwala zapoznać się z pozostałościami krat, murów i zawiasów.

A skąd tutaj Rzeszowie taki rarytas? Identycznie jak w Sandomierzu miasto zyskało prawa do magazynowania wina i ryb, dlatego też korytarze i piwnczki pod kamieniczkami. Część z nich sięga nawet 10 metrów pod ziemię.

Rzeszów ma sporo do zaproponowania turystom, ale nie chcę ujawniać wszystkich zalet tego przepięknego miasta.